Staż w Niemczech – Cottbus : 7.10.2013 – 25.10.2013
Poniedziałek 7.10.2013
Rano pojechaliśmy do naszego ośrodka, gdzie mamy odbyć 3-tygodniowy staż. Nasz opiekun p. Matthias objaśnił nam zasady panujące w owym ośrodku. Po szkoleniu BHP udaliśmy się na poznanie ośrodka. Później przebraliśmy się i poszliśmy na nasze stanowiska pracy, gdzie zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Pierwsza 12-osobowa miała zająć się elewacją, druga ma za zadanie wymurować ściankę wielowarstwową ze szczeliną wypełnioną styropianem. Pierwsza grupa podzieliła się na dwie sześcioosobowe i zaczęła montować listwy startowe pod styropian. Natomiast murarze w parach rozpoczęli wznosić własne ścianki. Później przez ostatnie dwadzieścia minut zajęć sprzątaliśmy naszą halę i stanowiska pracy. Po zakończeniu pracy udaliśmy się na zwiedzanie miasta. Przeszliśmy przez galerie i spędziliśmy trochę czasu przy fontanie obok biura informacyjnego dla turystów. Następnie udaliśmy się do naszego internatu i mieliśmy czas wolny. Jutro czeka na nas kolejny dzień ciężkiej pracy… 🙂
Kinga B. i Patrycja C.
Wtorek 8.10.2013
Podobnie jak dzień wcześniej idziemy na przystanek. Tramwaj, który odjeżdża o 7:09. Mamy przesiadkę do autobusu numer 19. W warsztatach o godzinie 8.00 jemy śniadanie. Następnie przebieramy się i zabieramy do pracy. Grupa murarzy stawia swoje mury. Widać postępy: przybywa warstw i wszyscy coraz bardziej nabierają wprawy. Grupki od elewacji zabierają się za klejenie styropianu. Całkiem nieźle im to idzie. Pani Teresa i Pan Adam pilnie przyglądają się naszym pracom i robią nam zdjęcia. Sprzątamy przed porą obiadową. Jemy obiad, po którym nasi opiekunowie zabierają nas na spacer. Wybraliśmy się na wieżę, z której można było podziwiać piękne widoki, wiatraki oraz kopalnię odkrywkową węgla brunatnego. Na wieży było badzilion biedronków. Jedna z nich ugryzła kolegę. Po wycieczce wróciliśmy do internatu i każdy zajął się sobą.
Michał P. i Wojtek K.
Środa 9.10.2013
Jak co dzień po zjedzonym śniadanku zabraliśmy się ostro do pracy. Mottem dzisiejszego dnia było: „nadrób wczoraj”. Dokańczaliśmy więc nieukończone ścianki , tworząc w nich otwory okienne. Otwory wyszły wspaniale.
Naszym poczynaniom bacznie przyglądał się nasz niemiecki opiekun, pan Ulli, jednocześnie wszystko dokumentując. Był bardzo zadowolony z naszych wspaniałych otworów okiennych. Później wzięliśmy się ostro za sprzątanie. Po zakończonym dniu praktyk mieliśmy przygotowaną nową atrakcję, jaką była wycieczka po starówce słonecznego Cottbus. Wszyscy z zaciekawieniem słuchaliśmy historycznych faktów dotyczących tego miasta, przyglądając się ciekawym zabudowaniom i fortyfikacjom. Miasto bardzo ładne; jednak nie ma to jak nasz Tarnów.
Rafał K. i Dominik G.
Czwartek 10.10.2013
Dzisiejszego dnia zaczęliśmy dzień później niż zwykle. Powodem tego była wspaniałomyślna decyzja pana Adama, a mianowicie wybranie późniejszego tramwaju. Późniejszy wyjazd był bardzo dobrym pomysłem, gdyż nie musieliśmy marznąć na przystanku i mogliśmy się dłużej wyspać. Gdy dojechaliśmy do warsztatów, zjedliśmy pożywne śniadanie i poszliśmy do szatni. W hali warsztatowej grupa murarzy rozpoczęła trasowanie docieplenia części nośnej zewnętrznej ściany z pustaków. Następnie zaczęliśmy ocieplenie ściany płytami styropianu i mocowanie ich za pomocą kołków. Na koniec rozpoczęliśmy budowę ścianki osłonowej z cegły pełnej. Grupa od elewacji rozpoczęła zatapianie siatki na styropianie. Z warsztatów wyszliśmy o godzinie 15:00 i pojechaliśmy do internatu. W internacie odnaleźliśmy salę z bilardem i ping-pongiem, gdzie spędziliśmy resztę dnia.
Dawid H. i Jarosław D.
Piątek 11.10.2013
Dziś jest piątek, kolejny dzień pracy…
Naszym dzisiejszym zadaniem była obróbka poprzedniej warstwy zaprawy klejowej. Jak tylko skończyliśmy to wykonywać, zabraliśmy się do nakładania drugiej warstwy. Po wykonaniu tej czynności, wyrównywaliśmy ją i poprawialiśmy. Naszym celem było jak najlepsze wykonanie dotychczasowych prac. Po zajęciach wraz z naszymi opiekunami, wyruszyliśmy na zwiedzanie dużego i reprezentacyjnego centrum informatycznego, w którym mieści się też biblioteka. Elewacja wykonana jest ze szkła, na którym widnieją litery z wszystkich języków świata. Niestety nie udało nam się zwiedzić wnętrza tego wspaniałego budynku. Jutro czeka na nas cały dzień zwiedzania pięknegoi zabytkowego miasta Poczdam.
Agnieszka M. i Krystian T.
Sobota 12.10.2013
W sobotę wstaliśmy o godz. 7.00. W tym dniu mieliśmy zwiedzić stolicę landu, w którym się znajdowaliśmy, a jest nim Poczdam. Wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie i wyruszyliśmy całą grupą tramwajem na dworzec główny. Pociągiem z Cottbus dojechaliśmy na godz. 11.00 na dworzec główny w Berlinie, skąd szybką kolejką dojechaliśmy do Poczdamu. Zwiedzanie zaczęliśmy od pięknej XVIII w. Bramy Brandenburskiej, która stylizowana była na rzymski łuk triumfalny. Następnie udaliśmy się do Parku Sanssouci, gdzie pierwszym obiektem, który zwiedziliśmy był piękny rokokowy Pałac Sanssouci. Powstał on w latach 1745-1747, była to wówczas rezydencja Fryderyka II Wielkiego. Cała powierzchnia Parku Sanssouci zajmuje 287 ha. W parku znajduje się wiele ciekawych obiektów budowlanych, z których zobaczyliśmy min. Pałac Księcia Wilhelma, Pałac Neue Kammern, Pawilon Chiński, Nowy Pałac. Ostatnim obiektem, który zobaczyliśmy, były Łaźnie Rzymskie. Po udanej wycieczce powróciliśmy z pewnymi problemami komunikacyjnymi do hotelu o godz. 21.00
Bartosz J. i Daniel J.
Niedziela 13.10.2013
Dziś zwiedziliśmy miasto leżące w dolinie Łaby – Drezno. W pierwszej kolejności zobaczyliśmy perełkę tego miasta – Zwinger. Budynek zbudowano za czasów króla Augusta Mocnego . Najpierw zwiedziliśmy salon matematyczno – fizyczny, którego pierwsze eksponaty pochodzą już z XVI wieku . Zobaczyliśmy znaczące dla rozwoju nauki instrumenty ze świata matematyki, fizyki i astronomii . Następnie zobaczyliśmy bramę Kronentor, gdzie na szczycie znajduje się 12 rzeźb o tematyce traktującej o Herkulesie i porach roku. Pokryta blachą miedzianą kopuła służy jako podstawa dla czterech polskich orłów i korony królewskiej.
Kolejne wystawy zobaczyliśmy w Zamku, tj. zbrojownię, gdzie można podziwiać zbiory okazałej broni i zbroi oraz Komnatę Turecką ze zbiorami sztuki orientalnej (także namioty wojskowe). Jednak największe zainteresowanie zyskało Nowe Zielone Sklepienie . Jest to jeden z najbogatszych skarbców świata . Podziwiać mogliśmy wyroby ze złota, srebra i kamieni szlachetnych.
Po bardzo wyczerpującym dniu zwiedzania wróciliśmy do akademika. Jutro kolejny dzień pracy 🙂
Z pozdrowieniami
Amadeusz P. i Darek M.
Poniedziałek 14.10.2013
Po weekendowej przerwie przyszedł czas na odbycie drugiego tygodnia praktyk. Pełni zapału po śniadaniu udaliśmy się wszyscy na halę. Kierownik ocenił naszą pracę, którą pochwalił, lecz znalazły się pewne niedoskonałości. Grupa murarzy dalej wykonywała powierzone im zadanie. Po ocenie cała grupa rozpoczęła demontaż ściany ocieplonej styropianem. Było ciężko, wszędzie unosił się kurz, lecz rozbiórka przebiegła sprawnie, dostarczając wiele śmiesznych momentów. Po obiedzie przygotowaliśmy ścianę dla następnej grupy. Po praktykach wszyscy udaliśmy się do akademika, aby odpocząć. Z niecierpliwością czekamy na kolejny dzień pracy.
Pozdrawiamy
Kamil N. i Przemek M.
Wtorek 15.10.2013
Dziś grupa murarzy miała dokończyć murowanie ścianki wielowarstwowej. Po śniadaniu udaliśmy się na stanowiska pracy , aby dokończyć mur. Aby zakończyć układanie ostatniej warstwy, byliśmy zmuszeni do poprawienia wszystkich niedociągnięć, które pokazał nam nasz opiekun. Wnet po poprawieniu błędów, zabraliśmy się za ostatni etap, czyli wmurowanie parapetu pod kątem 17.5o. Otwór na okno wynosił ok. 90 cm, z czego parapet miał się składać z 11 cegieł
( 7cm ) i 12 spoin ( ok. 1cm). Wmurowanie parapetu było największym wyzwaniem, ponieważ cegła miała być pod kątem. Na szczęście udało nam się wszystko sprawnie i nienagannie wymurować, ponieważ naszym mentorem był nasz wychowawca. Po wysprzątaniu miejsca pracy, udaliśmy się na obiad. O godzinie 13:00, po powrocie z posiłku, pan profesor poprosił pana Ulli o sprawdzenie i ocenienie naszych ścianek. Ocena inspektora była satysfakcjonująca dla nas, gdyż myśleliśmy , że będzie gorzej. Po skończeniu oceniania wszystkich murów, udaliśmy się do szatni i do domu.
Patryk J. i Piotr M.
Środa 16.10.2013
Po kolejnej nocy, wypoczęci, rozpoczęliśmy nowy dzień pracy. Kontynuowaliśmy nasze zadanie przy budowie słupa. Ambitnie uzupełnialiśmy luki w trzonie słupa, wykorzystując płyty gipsowo-kartonowe. Dokładne mierzenie i przycinanie pochłonęło czas do obiadu. Po posiłku i prezentacji p. Kaisera, rozpoczęliśmy budowę konstrukcji górnej głowicy. Szybko uwinęliśmy się z tym zadaniem. Zostało nam wystarczająco dużo czasu, aby rozpocząć kolejny etap budowy. Konstrukcje głowicy zaczęliśmy zapełniać pasami z płyty g-k. Musieliśmy dokładnie przestrzegać wskazówek majstra. O 15:00 zakończyliśmy prace. Zostaliśmy pochwaleni przez instruktora za dokładność i chęci do pracy.
Marcin S. i Mateusz S.
Czwartek 17.10.2013
Dziś był kolejny dzień robienia kolumny gipsowo-kartonowej. Przykręcaliśmy płyty gipsowo- kartonowe do profili przykręconych do podłogi i sufitu. Płyty te musiały być odpowiednio wymierzone, wycięte, obrobione i przykręcone. Górne i dolne krawędzie płyty powinny być starte za pomocą tarki pod kątem 45 stopni (2/3 krawędzi). Na każdym kroku nasza praca była dokładnie sprawdzana i oceniana przez naszego wspaniałego eksperta w dziedzinie budownictwa. Nic nie umknęło jego uwadze. Następnie naszej pracy przyglądał się przybyły prosto z Polski Dyrektor naszej szkoły. Zostaliśmy pochwaleni za nasz trud i serce włożone w ciężką pracę. Odbyła się sesja zdjęciowa przy naszych pięknych efektach pracy. Następnie udaliśmy się przed budynek szkoły na pamiątkowe zdjęcia z Panem Dyrektorem. Po wyczerpującej sesji zdjęciowej udaliśmy się na halę, żeby doprowadzić ją do nienagannego porządku. Opuściliśmy miejsce naszych praktyk, by udać się na zasłużony odpoczynek 🙂
Jakub P. i Albert K.
Piątek 18.10.2013
W kolejnym dniu naszych praktyk zmagaliśmy się z wymiarowaniem oraz rozpoczynaniem murowania ścianki wielowarstwowej, natomiast druga grupa zajmowała się kolumną. Jak na każdych zajęciach, pracowaliśmy pod uważnym okiem naszych nauczycieli jak również niemieckich mistrzów budownictwa. Nasz profesor bacznie zapełniał swoją galerię zdjęciową fotografiami, z nami ciężko pracującymi a niekiedy odpoczywającymi.
Po tych pracach pojechaliśmy na jedyną w Europie sztuczną „ wyspę” – Tropical Islands, która znajduje się na opuszczonym lotnisku wojskowym. Tam spędziliśmy całe popołudnie. Po powrocie do internatu, byliśmy wszyscy tak zmęczeni, że udaliśmy się grzecznie do swoich łóżek.
Radek M. & Daniel K.
Sobota 19.10.2013
Dzisiaj całą grupą udaliśmy się na wycieczkę do Berlina. Po smakowitym śniadaniu, pojechaliśmy na dworzec kolejowy. Pociągiem o godz. 10.01 wyruszyliśmy do Berlina. Podróż trwała 1,5h, więc mieliśmy czas na uzupełnianie dzienniczków praktyk lub wyspanie się i zebranie sił na zwiedzanie. Gdy wysiedliśmy na najnowocześniejszym w Europie Dworcu Głównym, udaliśmy się spacerkiem w kierunku Dzielnicy Rządowej. Pas Federalny jest dobrze strzeżony przez służby policyjne, gdyż znajdują się tam najważniejsze osoby w państwie. Krótki postój na zrobienie pamiątkowych zdjęć zaliczyliśmy pod Urzędem Kanclerskim, gdzie przebywa najbardziej wpływowa kobieta na świecie – Pani Kanclerz Angela Merkel. Następnie udaliśmy się w kierunku Bramy Brandenburskiej, po drodze zatrzymując się pod historycznym neorenesansowym gmachem parlamentu Rzeszy, od 1999r. siedzibą Bundestagu. Zwiedzanie tego budynku mieliśmy zaplanowane na godz. 18.30.
Brama Brandenburska jest symbolem zjednoczenia Niemiec, jest to najpiękniejsza z 18 bram starego muru obronnego miasta i jako jedyna zachowana. Bramę Brandenburską poprzedza Plac Paryski, gdzie podczas II wojny światowej wszystkie budynki zostały zniszczone, a po zjednoczeniu Niemiec odbudowane z zachowaniem historycznego charakteru miasta. Po sesji zdjęciowej oraz oglądnięciu występu tańca ulicznego zaprezentowanego przez młodych mężczyzn, udaliśmy się przyśpieszonym krokiem do Muzeum Pergamońskiego.
Muzeum Pergamońskie jest to muzeum, które kryje unikatowe zbiory . W trzech skrzydłach muzeum mieszczą się trzy mniejsze muzea, a mianowicie: Zbiory Sztuki Starożytnej ze zbiorami architektury i rzeźb, Muzeum Azji Mniejszej oraz Muzeum Sztuki Islamskiej. Po wyczerpującym a jednocześnie bardzo ciekawym zwiedzaniu, mieliśmy chwilę przerwy na zjedzenie drugiego śniadania i zebranie sił na dalsze zwiedzanie.
Naszym celem teraz był ogromny pomnik zbudowany ku czci pomordowanych Żydów Europy. Pomnik ten robi bardzo duże wrażenie. Są to poukładane w prostokątnej siatce płyty tej samej wielkości ale o różnej wysokości. Poruszanie się między nimi ma wywołać u odbiorcy lęk i zagubienie, refleksje, zadumę oraz smutek. Wchodząc między płyty ma się wrażenie, że znajduje się w potężnym ciemnym labiryncie.
Następnie udaliśmy się na Plac Poczdamski, gdzie znajdowały się oryginalne fragmenty mury berlińskiego. To miejsce po upadku muru było największym placem budowy w Europie. Znajduje się tam dużo nowoczesnych budynków, budowli, restauracji oraz miejsc rozrywki. W tej części miasta na chodniku i ulicach można zauważyć ułożony pas z kostki brukowej; jest to symboliczny zarys muru berlińskiego. Następnie udaliśmy się na stację berlińskiego metra a stąd pojechaliśmy do Kościoła Pamięci Cesarza Wilhelma, który podczas II wojny światowej został spalony a obecnie przechodzi gruntowny remont. Po zwiedzeniu odremontowanej części kościoła, przeszliśmy do mieszczącego się obok kościoła ewangelickiego.
Zbliżała się godzina 18, więc przyśpieszonym krokiem udaliśmy się na dworzec , by powrócić do dzielnicy rządowej. Tu znajduje się budynek Bundestagu. Po dokładnej kontroli bagażu oraz naszego ubioru, zostaliśmy wpuszczeni na teren gmachu parlamentu. Przez sympatyczną panią przewodnik zostaliśmy oprowadzeni po budynku. Poznaliśmy jego historię, zwiedzaliśmy sale oraz korytarze Reichstagu. Na zakończenie dnia udaliśmy się windą na dach budynku parlamentu a następnie na jego szklaną kopułę, skąd mogliśmy podziwiać widoki nocnego Berlina.
Po dość wyczerpującym dniu, ruszyliśmy na dworzec kolejowy a następnie wróciliśmy do akademika, gdzie zmęczeni poszliśmy grzecznie spać.
Agnieszka M.
Poniedziałek 21.10.2013
Zaczynamy nasz ostatni tydzień praktyk w Niemczech. Dzień jak wszystkie poprzednie. Po śniadaniu udaliśmy się na hale do pracy. Jedna grupa była na hali suchej zabudowy, gdzie kończyła swoje kolumny i potem je rozebrała, a druga grupa na hali dla murarzy kontynuowała budowę swoich ścianek wielowarstwowych. Później udaliśmy się na obiad. Po obiedzie wszyscy byliśmy już na jednej hali. Jedni w dalszym ciągu wznosili swoje murki a drudzy zaczęli swoją przygodę z elewacją. Następnie posprzątaliśmy nasze stanowiska pracy, wysłuchaliśmy krótkiego podsumowania pana instruktora. Po pożegnaniu na hali, przebraliśmy się i udaliśmy na autobus. Później mieliśmy czas wolny, który każdy spędził po swojemu.
Pozdrawiamy Pati C. i Kinia B.
Wtorek 22.10.2013
Ranek wyglądał jak każdy poprzedni dzień. Godzina 7.05 zbiórka przy portierni a następnie wyjazd na miejsce praktyk. Szybkie śniadanie i zabraliśmy się do pracy. Jedna grupa murowała ścianki warstwowe a druga robiła elewacje. Jednym jak i drugim szło bardzo dobrze. O godzinie 12.30 poszliśmy na obiad. Obiad był smaczny, do tego pyszny deser. Po chwili odpoczynku, trochę jeszcze popracowaliśmy. Godzina 14.30 zaczęliśmy sprzątać i o 15.00 wracaliśmy już do domu. Dzień minął bardzo szybko i przyjemnie.
Rafał K.
Środa 23.10.2013
Dziś przedostatni dzień naszych praktyk. Każda z grup w dniu dzisiejszym dokańczała swoje prace . Grupa , która zajmowała się ociepleniem budynku, kończyła wykonywanie elewacji .Potem została podsumowana i oceniona przez nauczyciela zawodu. W tym samym czasie grupa murarzy w dalszym ciągu wykonywała kolejne warstwy ścianki zewnętrznej. Pan Ulli przyglądał się naszym pracom i w razie potrzeby dawał stosowne wskazówki. Dodatkowo zawsze mogliśmy liczyć na pomoc naszego profesora. Dziś także strona niemiecka wykonała nam zdjęcia podczas pracy. Miała to być pamiątka z naszego pobytu w Cottbus. Pod koniec praktyk zostały podsumowane nasze dzisiejsze prace przez nauczyciela zawodu, później udaliśmy się na zasłużony odpoczynek.
Darek M.
Czwartek 24.10.2013
Dziś przedostatni dzień naszego pobytu w Niemczech a ostatni praktyk. Tak jak codziennie przyjechaliśmy na godzinę 8.00 na śniadanie. Po śniadaniu poszliśmy się przebrać i czekaliśmy na ocenę naszych murów przez nauczyciela. Pan instruktor sprawdził wszystkim uważnie mury, czy są piony oraz czy wymiary się zgadzają. Po sprawdzaniu każdego muru, przed przejściem do następnego, oceniał go oraz tłumaczył błędy, jakie popełniliśmy. Po ocenie wszystkich murów, kazał nam je rozebrać, pustaki i cegły wyczyścić a styropian wyrzucić do kontenera. Po zrobieniu tego trzeba było posprzątać całą halę, jednak nie udało się tego zrobić tak szybko jak się nam to wydawało, gdyż co jakiś czas było coś nowego do posprzątania. Jednak kiedy nasz instruktor powiedział, że jest posprzątane, tak jak on tego chce, pozwolił nam iść się przebrać, zaznaczając, że musimy opróżnić nasze szafki z ubrań roboczych oraz je posprzątać.
Kiedy wszyscy byli już gotowi , wróciliśmy do akademika. I na tym zakończył się przedostatni dzień praktyk.
Krystian T.
Piątek 25.10.2013
Nadszedł dzień zakończenia naszego trzytygodniowego pobytu na praktyce zawodowej w Cottbus. Rano, o stałej porze zbiórki, zebraliśmy się przed portiernią, by wspólnie udać się na tramwaj. Gdy dotarliśmy do szkoły, tradycyjnie zjedliśmy śniadanie a następnie udaliśmy się do sali, gdzie odbyło się oficjalne podsumowanie odbytej przez nas praktyki. Zostaliśmy pochwalenia za nasze efekty pracy oraz za współpracę, która nie stwarzała problemów. Nadszedł czas na rozdanie zaświadczeń, które informują o tym, że odbyliśmy praktykę zawodową na terenie Niemiec. Każdy, kto odbierał dokument, musiał przejść mały test, a polegał on na powiedzeniu zdania w języku niemieckim. Każdy z nas przeszedł test pozytywnie. Po podziękowaniach i życzeniach, udaliśmy się do pozostałych pomieszczeń w szkole, gdzie znajdowali się pozostali pracownicy szkoły. Chcieliśmy im podziękować za praktykę i wręczyć upominki. Na koniec , przed budynkiem naszych warsztatów, zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie z otrzymanymi certyfikatami.
O godzinie 12.00 opuściliśmy pamiętne Cottbus, podążając autostradą w kierunku Tarnowa…
Klasa 3 A
Galeria zdjęć:
